Pasażerowie na piękne oczy
One same nie poproszą, aby je zabrać. One same nie przejadą przez granice. One boją się tak samo jak my. Wsiadają razem ze swoimi opiekunami do naszych autobusów z nadzieją że odnajdą chwilę spokoju. Wiernie towarzyszą swoim właścicielom, wspierając ich w tak trudnym czasie. Nie marudzą, nie są głośne, nie są agresywne. Po prostu są z najbliższym im człowiekiem. Psy, koty, kanarki, papużki, szczury i inne drobne stworzenia stały się nieodzownymi współtowarzyszami podróży w naszych autobusach. Bo jak można odmówić, gdy wpatrują się w ciebie czarne, smutne oczy mopsa, a zaraz obok nich oczy jego opiekuna, tak samo proszące o ratunek.